O rozstaniach i powrotach, czyli historia orchidei tygrysiej w Singapurze
Nazwa Grammatophyllum pochodzi od greckich słów: gramma (litera) oraz phyllum (kartka) i nawiązuje do charakterystycznego wybarwienia kwiatów, które przypomina odręczny charakter pisma. Powszechnie używana nazwa orchidea tygrysia (ang. Tiger Orchid) również nawiązuje do kolorystyki kwiatów, kojarzącej się z tygrysim umaszczeniem. Pierwszą rzeczą, jaką dowiedziałam się o storczyku tygrysim, jest fakt, że jest największym ze wszystkich storczyków występujących na ziemi. Fakt, że rośliny mogą dorastać do 3 metrów wysokości, a karpa może niekiedy przekraczać wagę jednej tony, wydaje się imponujący.
W 1851 roku na Wielkiej Wystawie w Londynie, jako jedną z głównych atrakcje prezentowano orchideę tygrysią ważącą ponad DWIE TONY!!
Niestety ze względu na ogromne rozmiary, jakie osiąga ten storczyk, nie jest polecany do uprawy w domach czy szklarniach.

Jak wygląda storczyk tygrysi?
Pędy, na których osadzone są liście oraz kwiaty wyrastają na wysokość 2 metrów. Najczęściej na jednym pędzie kwiatowym możemy doliczyć się około 30 kwiatów,
w bardzo sprzyjających warunkach, ich liczba może przekraczać 80. Pojedynczy kwiat ma średnicę ok. 10 cm. Rośliny kwitną zazwyczaj co dwa do czterech lat. Kwiatami możemy cieszyć się przez około 2 miesiące. Kwitnące rośliny możemy spotkać zazwyczaj w lipcu i sierpniu, oczywiście mowa o miejscu gdzie naturalnie występują. Sama roślina przypomina trochę ogromną trawę, z bardzo długimi, przewieszającymi się liśćmi.
Jest bardzo dekoracyjną rośliną i dość często sadzi się ją w tropikalnych parkach i ogrodach.


Gdzie rośnie orchidea tygrysia?
Orchidea tygrysia jest epifitem (czyli rośnie na innej roślinie, ale nie jest pasożytem), rzadziej jest spotykana jako litofit (roślina naskalna) lub roślina rosnąca bezpośrednio w gruncie (zazwyczaj dotyczy to największych okazów).
W środowisku naturalnym Grammatophyllum speciosum występuje na terenie: Borneo, Indonezji, Półwyspu Malajskiego, Indochin i Filipin. Niestety kilkadziesiąt lat temu odnotowano całkowite wymarcie tego gatunku na terenie Singapuru. Ekspansywny rozwój miasta oraz jego infrastruktury, degradacja naturalnych siedlisk i zaniedbanie kwestii ochrony zasobów naturalnych spowodowała nieodwracalne szkody w równowadze ekologicznej tego obszaru. Porażającym wydaje się fakt, że w ciągu zaledwie stulecia Singapur z przeszło 220 gatunków storczyków, występujących na tym obszarze dopuścił do całkowitego wyginięcia blisko 80% z nich.
Stosunkowo niedawno zdecydowano się na podjęcie działań zmierzających do przywrócenia do środowiska części utraconych gatunków. Przedsięwzięcie to wiąże się z dużymi nakładami pracy i kosztami, a efekt jest znacznie oddalony w czasie.
Reintrodukcja storczyków nie jest rzeczą prostą i wymaga szeregu wcześniejszych badań.
Jednak wysiłek przynosi efekty i od 1999 roku z powodzeniem prowadzi się z reintrodukcję około 20 gatunków, w tym orchidei tygrysiej.
Zdecydowana większość wprowadzonych ponownie do środowiska roślin przyjęła się i z powodzeniem rośnie i cieszy oczy mieszkańców i turystów.


